Lomo napisał:
No może z tym bohaterem przesadziłem , za morderstwa dzieci przecież facet siedzi, i prawdobodobnie nigdy nie wyjdzie. Chodziło mi w tym kontekście że potrafił otwartym tekstem powiedzieć że kolorowi obcokrajowcy niszczą jego ojczyznę. A znam prywatne zdania wielu Norwegów , wkurzają ich ci wszelkiej maści napływowi , a najbardziej tacy kolorowi i żyjący wyłącznie z scojalu. Tylko poprawność polityczna powstrzymuje ludzi przez konkretnymi działaniami aby zrobić z tym porządek. No przecież nie muszę pisać co się dzieje na południu Europy , na morzu Śródziemnym ,przecież to można podciągnąć od wojnę hybrydową. Europę najeżdzają czarne i ciapate ludziki. Zwykły najazd, a politycy rżną głupa albo są zdrajcami.
A z tym to sie zgodze...
Jakis czas temu na personalmote dyskutowalismy roznorakie kwestie, miedzy innymi kwestie integracji mniejszosci. Poruszylem temat obciazenia budzetu przez emigrantow z Afryki. Stwierdzilem, ze Norwegowie tak bardzo dbaja o prawa mniejszosci etnicznych ze zapomnieli o tym, ze sami tez maja jakiekolwiek prawa, a obecnie bedac we wlasnym kraju maja mniejsze prawa niz emigranci z krajow afrykanskich. Na koniec zapytalem, jakie jest w jezyku norweskim nieobrazliwe okreslenie na afrykanczyka. Czarny odpada, bo to rasizm. Za NEGER mozna trafic na policje, wiec moze wzorem USA mowic Afronordman... Odpowiedziano mi, ze wogole sie nie mowi i zadnego odrebnego okreslenia nie ma, b Somalijczyk czy Nigeryjczyk to taki sam czlowiek jak ja, moj szef Norweg, czy Krol... Cala sprawa miala 2 skutki.
1.Otrzymalem oficjalna nagane z dolaczeniem do akt, wraz z pouczeniem, iz kolejne rasistowskie wystapienia z mojej strony zostana zgloszone odpowiednim wladzom.
2.Nawet Ci, ktorzy z racji tego ze jestem "polaczkiem" nie tylko przestali mi przysrywac, ale wrecz okazuja sympatie, pomagaja i wspieraja jak tylko moga. Od zaproszen na imprezy, grile, wyjazdy na hyty nie jestem w stanie sie opedzic. Szefostwo "zauwazylo" ze z uwagi na staz, wklad pracy i ble, ble, ble... nalezy mi sie podwyzka i teze podwyzke otrzymalem... ze skutkiem na 2 miesiace wstecz...
Gdybym mial wybrac jednostke chorobowa na jaka cierpi to spoleczenstwo, to wybor jest prosty: shizofrenia z nerwica natrectw, urojeniami paranoidalnymi i mania przesladowcza.
No może z tym bohaterem przesadziłem , za morderstwa dzieci przecież facet siedzi, i prawdobodobnie nigdy nie wyjdzie. Chodziło mi w tym kontekście że potrafił otwartym tekstem powiedzieć że kolorowi obcokrajowcy niszczą jego ojczyznę. A znam prywatne zdania wielu Norwegów , wkurzają ich ci wszelkiej maści napływowi , a najbardziej tacy kolorowi i żyjący wyłącznie z scojalu. Tylko poprawność polityczna powstrzymuje ludzi przez konkretnymi działaniami aby zrobić z tym porządek. No przecież nie muszę pisać co się dzieje na południu Europy , na morzu Śródziemnym ,przecież to można podciągnąć od wojnę hybrydową. Europę najeżdzają czarne i ciapate ludziki. Zwykły najazd, a politycy rżną głupa albo są zdrajcami.
A z tym to sie zgodze...
Jakis czas temu na personalmote dyskutowalismy roznorakie kwestie, miedzy innymi kwestie integracji mniejszosci. Poruszylem temat obciazenia budzetu przez emigrantow z Afryki. Stwierdzilem, ze Norwegowie tak bardzo dbaja o prawa mniejszosci etnicznych ze zapomnieli o tym, ze sami tez maja jakiekolwiek prawa, a obecnie bedac we wlasnym kraju maja mniejsze prawa niz emigranci z krajow afrykanskich. Na koniec zapytalem, jakie jest w jezyku norweskim nieobrazliwe okreslenie na afrykanczyka. Czarny odpada, bo to rasizm. Za NEGER mozna trafic na policje, wiec moze wzorem USA mowic Afronordman... Odpowiedziano mi, ze wogole sie nie mowi i zadnego odrebnego okreslenia nie ma, b Somalijczyk czy Nigeryjczyk to taki sam czlowiek jak ja, moj szef Norweg, czy Krol... Cala sprawa miala 2 skutki.
1.Otrzymalem oficjalna nagane z dolaczeniem do akt, wraz z pouczeniem, iz kolejne rasistowskie wystapienia z mojej strony zostana zgloszone odpowiednim wladzom.
2.Nawet Ci, ktorzy z racji tego ze jestem "polaczkiem" nie tylko przestali mi przysrywac, ale wrecz okazuja sympatie, pomagaja i wspieraja jak tylko moga. Od zaproszen na imprezy, grile, wyjazdy na hyty nie jestem w stanie sie opedzic. Szefostwo "zauwazylo" ze z uwagi na staz, wklad pracy i ble, ble, ble... nalezy mi sie podwyzka i teze podwyzke otrzymalem... ze skutkiem na 2 miesiace wstecz...
Gdybym mial wybrac jednostke chorobowa na jaka cierpi to spoleczenstwo, to wybor jest prosty: shizofrenia z nerwica natrectw, urojeniami paranoidalnymi i mania przesladowcza.